Na pierwszy ogień pójdzie "Wieprzowina duszona z pieczarkami i kukurydzą". Przepis pochodzi z książki "Obiad w pół godziny", którą otrzymałam od teściowej niedługo po moim ślubie - z delikatną sugestią, że pół godziny dziennie na zrobienie obiadu powinnam wygospodarować :) Nie byłam zbyt szczęśliwa z tego prezentu. Na dzień dzisiejszy uważam, że to jedna z lepszych książeczek w mojej biblioteczce i często korzystam z zamieszczonych w niej przepisów !
Składniki:
- 30 dag wieprzowiny - pokroić w cienkie paseczki
- 15 dag pieczarek - obrać i pokroić na plasterki
- 1 cebula - drobno posiekana
- mała czerwona papryka - pokroić w krótkie paski
- puszka kukurydzy
- 1 szklanka bulionu z kostki
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka masła
- oliwa z oliwek lub olej do smażenia
- sól, pieprz
Wykonanie:
Mięso podsmażyć na dużym ogniu na rozgrzanej oliwie lub oleju. Następnie wyjąć łyżką cedzakową na talerzyk, a na patelni rozgrzać masło i zeszklić cebulę. Wsypać pokrojone pieczarki i paprykę smażyć mieszając ok. 3 minuty. Następnie wlać bulion, dodać mięso i kukurydzę, zagotować, doprawić do smaku solą i pieprzem, przykryć i dusić na małym ogniu pod przykryciem 15-20 minut.
Gdy mięso będzie już miękkie, zagęścić sos mąką rozprowadzoną 4-5 łyżkami powstałego przy duszeniu sosu, zagotować.
Można podawać z ryżem, kaszą czy ziemniakami.
Danie dobre także dla dzieci - przynajmniej moim smakowało :)